Obiecałam więc jest :)
Dziś pokażę wam jak bardzo zmienił się nasz salon od momentu przeprowadzki...
Zainspirowała mnie do tego Gosia z Mamelkowa...
Gosia, tak jak i my, zamieszkuje Wyspy więc wie jak to tu wygląda. I kiedy ostatnio na swoim blogu pokazała zmianę swojej sypialni obiecałam jej, że pokażę jak to wyglądało u nas :)
Oj działo się działo...
Teraz jak o tym myślę to zastanawiam się jak ja to przeżyłam :) Choć najgorsze przesiedziałam w Polsce z malutką Andy hihihi Cała zasługa należy się mojemu A. i teściowi :)
To co widzicie to pozostałości po starych właścicielach :)
Zupełnie nie nasz styl... Więc od początku wiedzieliśmy, że zajdą tu konkretne zmiany :)
Na początek powyrzucaliśmy wszystkie meble i graty. No i się zaczęło :)
Zmiana krok po kroku...
Wprowadzka...
Rozbiór kominka... Stary, chyba jeszcze z czasów wojny :)
Czas na zrywanie kilku warstw tapet i odrywanie listew :)
Bez niespodzianek byłoby nudno hihihi
Dziś pokażę wam jak bardzo zmienił się nasz salon od momentu przeprowadzki...
Zainspirowała mnie do tego Gosia z Mamelkowa...
Gosia, tak jak i my, zamieszkuje Wyspy więc wie jak to tu wygląda. I kiedy ostatnio na swoim blogu pokazała zmianę swojej sypialni obiecałam jej, że pokażę jak to wyglądało u nas :)
Oj działo się działo...
Teraz jak o tym myślę to zastanawiam się jak ja to przeżyłam :) Choć najgorsze przesiedziałam w Polsce z malutką Andy hihihi Cała zasługa należy się mojemu A. i teściowi :)
A więc wyruszamy w podróż w czasie :)))
W pierwszej wersji salon wyglądał tak...http://www.rightmove.co.uk/ |
Zupełnie nie nasz styl... Więc od początku wiedzieliśmy, że zajdą tu konkretne zmiany :)
Na początek powyrzucaliśmy wszystkie meble i graty. No i się zaczęło :)
Zmiana krok po kroku...
Wprowadzka...
Rozbiór kominka... Stary, chyba jeszcze z czasów wojny :)
Czas na zrywanie kilku warstw tapet i odrywanie listew :)
Bez niespodzianek byłoby nudno hihihi
Tynk odpadał kawałami... Jak dla mnie wygląda to MEGA, jakby dom powstawał od podstaw. Ale mojemu A. i teściowi pewnie nie było do śmiechu :)
Kolejne ujęcie przygotowanych ścian.
I jeszcze jedno... Nawet Teść się załapał :)
A tu już nawet ścianka z kamienia w pełnej okazałości.
Panele już są, zafoliowane bo czas na malowanie :) A i sofabed dotarła na miejsce :)
A to taki maleńki kadr na tylne wyjście... I oczywiście zmienione drzwi :)
I tak właśnie wyglądał marzec 2014 mojego A.
Ja i Andy byczyłyśmy się w Polsce a biedaczek tyrał by żonka była happy :)
No i jestem happy :)
A tu przypomnienie salonu już po :)
No Gosiu to teraz już wiesz jak to u nas wyglądało :)
Była też łazienka, Andy pokoik i nasza sypialnia... No i teraz czas na drugą sypialnię dla dziewczynek :)
Ach czy kiedyś ten remont dobiegnie końca :)???
Pozdrawiam...
Kolejne ujęcie przygotowanych ścian.
I jeszcze jedno... Nawet Teść się załapał :)
A tu już nawet ścianka z kamienia w pełnej okazałości.
Panele już są, zafoliowane bo czas na malowanie :) A i sofabed dotarła na miejsce :)
A to taki maleńki kadr na tylne wyjście... I oczywiście zmienione drzwi :)
I tak właśnie wyglądał marzec 2014 mojego A.
Ja i Andy byczyłyśmy się w Polsce a biedaczek tyrał by żonka była happy :)
No i jestem happy :)
A tu przypomnienie salonu już po :)
No Gosiu to teraz już wiesz jak to u nas wyglądało :)
Była też łazienka, Andy pokoik i nasza sypialnia... No i teraz czas na drugą sypialnię dla dziewczynek :)
Ach czy kiedyś ten remont dobiegnie końca :)???
Pozdrawiam...
:))) dziękuję za tego posta!!! Jak to dobrze znaleźć bratnią duszę:)) Remontowo się rozumiemy. Różnica w salonie kolosalna - oczywiście na plus!!!
OdpowiedzUsuńPs. a u mnie do tego wszystkiego dodaj Maluchy :) My w tym wszystkim i z tym wszystkim mieszkaliśmy:))
Gosiu, szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie ale fajnie, że choć blogowo możemy się wspierać :) A wierzę w to, że życie jest tak zaskakujące, że nie wykluczam ewentualnego spotkania :)
UsuńNo ja teraz wiem co to znaczy remont z maluchem w domku i jeszcze jednym w brzuchu hihihi
Ale o dziwo nie jest źle... Człowiek to jednak wszystko zniesie :)
Buziaki dla was :)
wow super zmiany! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję... Choć wciąż czegoś mi tu brakuje :)
UsuńSzukam i pewnie kiedyś salon będzie idealny :)
Pozdrawiam :)
Ale masz wsparcie w mężczyznach. Normalnie skarby. Zmiany fantastyczne Napisz jaka będzie ta sypialnia.
OdpowiedzUsuńDanusiu, rzeczywiście są wspaniali :)
UsuńA pokój dziewczynek na pewno zobaczysz w swoim czasie, bo relacja z remontu i zmian doczeka się osobnego wpisu na blogu :)
Buziaki i pozdrawiamy :)
Wow ogrom pracy, ale efekt wspaniały!!! Marzę, żeby mój salon kiedyś wyglądał podobnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Hmmm, jak chcesz to Ci podeślę swoich prywatnych fachowców :)))
UsuńI też możesz się cieszyć jak ja :)
Pozdrawiam
:)
UsuńDzięki, ale to nie tylko p fachowców chodzi :)
Mam takiego jednego prywatnego w domu :)
Kochana wszystko jest do zrealizowania ;) Wiem to... U mnie też jeszcze długa droga do doskonałości ;) Ale dojdę do mety małymi kroczkami ;) I Tobie również tego życzę...
Usuń