Od ostatniego wpisu minęło ładnych parę dni... I na szczęście wszystko się u nas zmieniło, na lepsze oczywiście... Muszę podziękować 'A&A blogują' za cenne rady kolkowe :) Jednak metodą prób i błędów znalazłam swój własny złoty środek na nieprzespane noce dla świeżo upieczonych mam :)
Podstawą była zmiana mleka. Z początku nasza kruszynka piła mleko Sma Comfort Infant Milk 1... Jednak midwife doradziła nam, żeby zmienić małej mleko na Cow&Gate Comfort Milk Powder - colic and constipation... I to był strzał w dziesiątkę :) Dodatkowo dajemy małejDentinox... Jest bardzo prosty w użyciu i dość smaczny. Tymbardziej, że dodaje się to do mleka a nie bezpośrednio maleństwu. Efekty były widoczne już po drugim zastosowaniu...
Teraz nasze maleństwo przesypia całe nocki, budzi się tylko co parę godzin na karmienie. No i my też w końcu z ulgą chwalimy się przespanymi nocami :)
A oto moje produkty no.1 :)
1.
2.
Polecam, naprawdę warto... :)
Jednak przy najbliższej okazji pobytu w Polsce zakupię również herbatkę koperkową... Moim zdaniem ona jest bezkonkurencyjna. A przy okazji pomoże maluchowi zaspokoić pragnienie w cieplejsze dni :) W końcu idzie lato ;)
Podstawą była zmiana mleka. Z początku nasza kruszynka piła mleko Sma Comfort Infant Milk 1... Jednak midwife doradziła nam, żeby zmienić małej mleko na Cow&Gate Comfort Milk Powder - colic and constipation... I to był strzał w dziesiątkę :) Dodatkowo dajemy małejDentinox... Jest bardzo prosty w użyciu i dość smaczny. Tymbardziej, że dodaje się to do mleka a nie bezpośrednio maleństwu. Efekty były widoczne już po drugim zastosowaniu...
Teraz nasze maleństwo przesypia całe nocki, budzi się tylko co parę godzin na karmienie. No i my też w końcu z ulgą chwalimy się przespanymi nocami :)
A oto moje produkty no.1 :)
1.
2.
Polecam, naprawdę warto... :)
Jednak przy najbliższej okazji pobytu w Polsce zakupię również herbatkę koperkową... Moim zdaniem ona jest bezkonkurencyjna. A przy okazji pomoże maluchowi zaspokoić pragnienie w cieplejsze dni :) W końcu idzie lato ;)