...Bo my baaardzo....
Zawsze kiedy tylko mamy czas i dopisuje pogoda to korzystamy na maksa.
Dokładnie tak jak dziś :)
***
Pogoda jest przekorna. Jak czytam wasze blogi to piszecie, że w Polsce jest chłodniej. Za to u nas wiosna na całego. Nareszcie :)
Pisząc teraz posta zegarek wskazuje godzinę 4:18pm, a jest tak cieplutko jakby słonko dopiero miało się budzić i rozpoczynać dzień.
Cały dzień spędziłam dziś z dziewczynkami na dworze. Najpierw z Amelką, bo Andy była w szkole, a teraz kiedy Mela śpi my korzystamy z ciepełka z Andy :)
Pisząc teraz posta zegarek wskazuje godzinę 4:18pm, a jest tak cieplutko jakby słonko dopiero miało się budzić i rozpoczynać dzień.
Cały dzień spędziłam dziś z dziewczynkami na dworze. Najpierw z Amelką, bo Andy była w szkole, a teraz kiedy Mela śpi my korzystamy z ciepełka z Andy :)
Początkowo dzień zapowiadał się dość chłodno, termometr wskazywał tylko 15℃. Ale ja już nauczyłam się, że jeśli na wyspach nie pada deszcz to trzeba korzystać i spędzać czas na dworze :) Tak więc ubrałyśmy się z Melką nieco cieplej i rozpoczęłyśmy dzień :)
Jednak nic mylnego, bo dosłownie po pół godzinie musiałyśmy się rozbierać :)
Zrobiło się tak fajnie cieplusio :)
Zafundowałyśmy sobie więc z Melką dłuuuugi spacerek...
Zrobiło się tak fajnie cieplusio :)
Zafundowałyśmy sobie więc z Melką dłuuuugi spacerek...
A to już zdjęcie z naszego tarasu :)
Mela kombinowała co by za numer tu na stole wykręcić :)
Mela kombinowała co by za numer tu na stole wykręcić :)
Po intensywnym przedpołudniu Amelka zasnęła... co jej się od miesięcy rzadko kiedy zdarza :)
Ja odebrałam Andy ze szkoły i nawet lepiej, że byłam sama, na spokojnie mogłam się skupić na Andy.
Zawsze drżę jak jedzie rowerem a dziś właśnie wracała ze szkoły na rowerze :) Obiecałam jej to już rano więc jak się powiedziało A to trzeba było powiedzieć i B :)
A tu już plażing podwórkowy hihihi
Mela nadal śpi, tatko się uczy (jutro ma egzaminy) a my dalej korzystamy :)
Ok kochani, tak to właśnie u nas mijają spokojne ciepłe dni :)
A jak to jest u was????
***
Idę sobie teraz zrobię kawkę i przyniosę książkę... Może uda się jeszcze spokojnie poczytać choć trochę :) Bo potem czeka mnie nauka pisania z Andy :)
Buziaki i pozdrawiamy wtorkowo :)
Ja odebrałam Andy ze szkoły i nawet lepiej, że byłam sama, na spokojnie mogłam się skupić na Andy.
Zawsze drżę jak jedzie rowerem a dziś właśnie wracała ze szkoły na rowerze :) Obiecałam jej to już rano więc jak się powiedziało A to trzeba było powiedzieć i B :)
A tu już plażing podwórkowy hihihi
Mela nadal śpi, tatko się uczy (jutro ma egzaminy) a my dalej korzystamy :)
Ok kochani, tak to właśnie u nas mijają spokojne ciepłe dni :)
A jak to jest u was????
***
Idę sobie teraz zrobię kawkę i przyniosę książkę... Może uda się jeszcze spokojnie poczytać choć trochę :) Bo potem czeka mnie nauka pisania z Andy :)
Buziaki i pozdrawiamy wtorkowo :)