Już w tamtym roku wspominałam, że chciałabym zrobić kalendarz adwentowy... Jednak tak to się wszystko potoczyło, że ściana była pusta :(
W tym roku powiedziałam głośno 'NIE' i spięłam się... Podpatrzyłam parę wpisów, połączyłam w jedno i jest. Pomysł prosty i łatwy do zrealizowania...
A więc oto nasz kalendarz adwentowy :)
Pierwszy ale nie ostatni hihihi
A oto co potrzebujemy by zrobić takie cudo :)
- kawałek sznurka (dość mocnego),
- sztywny kartonik,
- papier do pakowania prezentów (kolor wedle uznania i gustu),
- numerki (1-24),
- klej (ja użyłam super glue),
-wstążeczki, tasiemki i jakieś ozdoby kojarzące się ze świętami,
- no i na koniec niespodziankę do środka (ja użyłam łakoci - żelki i m&m'sy)...
Krok po kroku wygląda to tak:
No i jak???
Sami widzicie, że nie jest to skomplikowane :)
A jak komuś wpadło w oko to miło mi bardzo ;)
Nam podoba się niezmiernie... Mam nadzieję, że Andrea polubi nasz kalendarz i będzie miała dużo zabawy...
***
Pozdrawiam...
M.
W tym roku powiedziałam głośno 'NIE' i spięłam się... Podpatrzyłam parę wpisów, połączyłam w jedno i jest. Pomysł prosty i łatwy do zrealizowania...
A więc oto nasz kalendarz adwentowy :)
Pierwszy ale nie ostatni hihihi
A oto co potrzebujemy by zrobić takie cudo :)
- kawałek sznurka (dość mocnego),
- sztywny kartonik,
- papier do pakowania prezentów (kolor wedle uznania i gustu),
- numerki (1-24),
- klej (ja użyłam super glue),
-wstążeczki, tasiemki i jakieś ozdoby kojarzące się ze świętami,
- no i na koniec niespodziankę do środka (ja użyłam łakoci - żelki i m&m'sy)...
Krok po kroku wygląda to tak:
Sami widzicie, że nie jest to skomplikowane :)
A jak komuś wpadło w oko to miło mi bardzo ;)
Nam podoba się niezmiernie... Mam nadzieję, że Andrea polubi nasz kalendarz i będzie miała dużo zabawy...
***
Pozdrawiam...
M.
super! :))
OdpowiedzUsuńja pomysł także mam i wciąż się noszę z zamiarem, ale w tym roku niestety nie dam rady wykonać... na szczęście mogę podziwiać cudeńka w bloggosferze :)
uściski! :)
No to kochana masz tak jak ja rok temu hihihi
UsuńAle za rok wierzę, że będziemy podziwiać wasz piękny kalendarz :) Tym bardziej, że macie takiego artystę w domku :)
Pozdrawiamy
:)) wyszedł świetnie i super wygląda na tej Waszej odlotowej ścianie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękujemy bardzo :)
UsuńRzeczywiście efekt wyszedł fajny ale najważniejsze, że mamy mnóstwo zabawy odpakowując kolejne paczuszki :)
Pozdrawiamy cieplutko
Hu, hu, wszystko do schrupania:) Wytrzymacie do świąt?;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPolinko wyobraź sobie, że Andy jakoś wytrzymuje do kolejnej paczuszki i kolejnego dnia :)
Usuńhihihi Sama jestem w szoku :)
Zdecydowanie wyszedł bardzo fajnie:)) Prezentuje się fantastycznie! Pozdrawiam radośnie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana... Bardzo cenię Twoje komentarze :)
UsuńBo Ty zdecydowanie masz smak i gust :)
Pozdrawiam również :)