Wszyscy mają zimę...
Mamy ją i my :)
Doczekaliśmy się i właśnie dziś zawitała do nas piękna Biała Pani Zima...
Szczerze Wam powiem, że nie liczyłam na biały puch ale miło nas ten ranek zaskoczył... Hmmm, miło ale tylko dopóki nie musiałam wyjść z domu... Niestety ja chyba jednak jestem z tych co to wolą śnieżny puch oglądać przez szybę, a najlepiej pod ciepłym kocem i z gorącą herbatką z cytrynką :)
Zmarzłam, przemoczyłam buty i o mało nie fiknęłam orła... Oj nie wyglądało to dobrze...
Choć satysfakcję mamy, bo nasza Andy pierwszy raz widziała śnieg :)
Szkoda, że nie widzieliście jej niezadowolonej miny kiedy A. rzucił w nią śnieżką :))) Czysta komedia. A kiedy przewrócił ją na śnieg i chciał ją trochę w tym śniegu wytarzać zaczęła płakać hihihi Brrrrr, nasza księżniczka to chyba naprawdę nie lubi zimy.
Sami spójrzcie na jej minę :)
A tu dwa kadry zrobione zaledwie w odstępie 2 -3 godzin...
Ładnie zasypało nasz Manchester hihihi
Pierwsze macie widok z przodu domu...
A to już nasz yard...
***
A na koniec nieśmiało przypominam, że jeśli macie ochotę to nadal możecie wspierać mój blog, komentować i oddawać swoje głosy, w rankingu Najlepsze Blogi - Top Lista...
http://najlepsze.blogi.pq.pl/?a=stats&u=madzia_23
Z góry dziękuję za wszystkie głosy...
A zaglądać możecie codziennie aż do znudzenia hihihi
A Tobie Marysiu specjalne podziękowania za wytrwałość :* <3
Love You dziewczyno :)
Doczekaliśmy się i właśnie dziś zawitała do nas piękna Biała Pani Zima...
Szczerze Wam powiem, że nie liczyłam na biały puch ale miło nas ten ranek zaskoczył... Hmmm, miło ale tylko dopóki nie musiałam wyjść z domu... Niestety ja chyba jednak jestem z tych co to wolą śnieżny puch oglądać przez szybę, a najlepiej pod ciepłym kocem i z gorącą herbatką z cytrynką :)
Zmarzłam, przemoczyłam buty i o mało nie fiknęłam orła... Oj nie wyglądało to dobrze...
Choć satysfakcję mamy, bo nasza Andy pierwszy raz widziała śnieg :)
Szkoda, że nie widzieliście jej niezadowolonej miny kiedy A. rzucił w nią śnieżką :))) Czysta komedia. A kiedy przewrócił ją na śnieg i chciał ją trochę w tym śniegu wytarzać zaczęła płakać hihihi Brrrrr, nasza księżniczka to chyba naprawdę nie lubi zimy.
Sami spójrzcie na jej minę :)
A tu dwa kadry zrobione zaledwie w odstępie 2 -3 godzin...
Ładnie zasypało nasz Manchester hihihi
Pierwsze macie widok z przodu domu...
A to już nasz yard...
***
A na koniec nieśmiało przypominam, że jeśli macie ochotę to nadal możecie wspierać mój blog, komentować i oddawać swoje głosy, w rankingu Najlepsze Blogi - Top Lista...
http://najlepsze.blogi.pq.pl/?a=stats&u=madzia_23
Z góry dziękuję za wszystkie głosy...
A zaglądać możecie codziennie aż do znudzenia hihihi
A Tobie Marysiu specjalne podziękowania za wytrwałość :* <3
Love You dziewczyno :)
Jest nadzieja Madziu, ze Twoje drugie dzieciątko szybciej zobaczy śnieg niż Andy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodejrzewam Danusiu, że niekoniecznie :)
UsuńDziś jeszcze się ten stan utrzymuje ale jest pięknie i słonecznie więc nie wróżę długiej białej zimy :)
I dobrze, bo ja już lata czekam i wyjazdu do Polski :)
Pozdrawiam i wspaniałego weekendu :)
U nas trafiła się śnieżyco- zawiwrucha jak poginałam rowerem do pracy:)) a teraz nie ma śladu:))
OdpowiedzUsuńMałe sprostowanie - właśnie poszłam umyć butelki Maluchów na dół do kuchni... Zerknęłam przez okno a tam biało:)
UsuńU nas nadal biało Gosiu :) Ale nie wiem jak długo hihihi
UsuńPięknie... Od razu całkiem inny nastrój człowiek ma, jak wszystko ogarnięte jest białym puchem.
OdpowiedzUsuńU nas niestety śnieg znikł, zanim zdążyłiśmy się do niego przyzwyczaić... :( Jest szaro, buro i ponuro... Bleeeeee..........
Oj bardziej od śniegu nie lubię pluchy :(
UsuńWięc może nawet lepiej, że to w domku przesiedzę :) hihihi
hahahahahaa :))))) jakby mojego Filipa widziała :) 'śnieg jest fajny, ale nie jak się mnie w nim tarza albo wrzuca we mnie śnieżkami' :)))
OdpowiedzUsuńi dobrze, że nic Ci się nie stało!!!
jak również kocham zimę i śnieg, tak jak Ty, najlepiej zza okna lub na jakiś pięknych obrazkach ;)
uściski i dużo kissów!! :*
M.
p.s. nie ma za co!! zrobiłam sobie z tego taki codzienny rytuał ;) z wielką przyjemnością oddaję głosy ♡
love you too! :*
Już lubię Filipka :)
UsuńA zimę właśnie oglądam zza okna :) Jest pięknie biało i słonecznie :)
I tak jest ok :)
Lecę zrobić herbatkę i do wyrka wskakuję... Andrea zasnęła i ja odpocząć muszę, bo mamy całą noc nieprzespaną za sobą :(
Buziaki kochana :) I wspaniałego weekendu :)
Minka Twojej córci bezcenna :)))
OdpowiedzUsuńDobrze, że tatuś się uśmiecha, to znaczy, że to białe ,,coś'' to pewnie nie groźne :)))
Buziaki :)
Oj tak minkę ma zajefajną :)
UsuńPierwszy kontakt z zimą musiał wywołać szok :). Choć nasza rodzina uwielbia białe zimy ze śniegiem, sankami i nartami :). Pozdrawiam (i zapraszam "do siebie")
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki...
UsuńA śnieg chyba był szokiem... Zimny, mokry, brrrr... Jednym słowem nie fajny :)
Pozdrawiamy
.....a ja nie lubię zimy...:( Jestem ciepłolubna heh
OdpowiedzUsuńMadziu, to tak jak i my :)
UsuńPozdrawiam
haha mina bezcenna :) tooo jeeest śnieeeg :D u mnie w ogrodzie TROCHĘ więcj białości :) ale zawsze powtarzam ze każda pora ma swój czas i lubię to!
OdpowiedzUsuńEwelinko, prawda to, że każda pora roku rządzi się swoimi prawami... Ale ja najchętniej zimę lubię tylko na zdjęciach, pocztówkach ;)
UsuńPozdrawiam...