Musiałam się z tym przespać :)
Noc minęła więc mogę się pochwalić...
Danusiu, Dorotko, Madziu, Gosiu, Agnieszko i Reniu wspierałyście mnie, pocieszałyście i wierzyłyście, że się uda :)
Noc minęła więc mogę się pochwalić...
Danusiu, Dorotko, Madziu, Gosiu, Agnieszko i Reniu wspierałyście mnie, pocieszałyście i wierzyłyście, że się uda :)
ZDAŁAM!!!
Dokładnie za czwartym razem udało mi się zdać w końcu testy teoretyczne na prawo jazdy :)))
Ależ się cieszę. Nawet sobie tego nie wyobrażacie.
Teraz mam równo dwa lata na zdanie egzaminu praktycznego :)
W Anglii jest fajnie... Nie dość, że mam aż dwa lata na zdanie egzaminu (a nie tak jak w Polsce sześć miesięcy - chyba, że coś się ostatnio zmieniło), to zdawać mogę własnym samochodem :) Musze mieć tylko wykupione ubezpieczenie na siebie.
Wczoraj świętowaliśmy z A., no bo i jest co...
Sorbetem z mango. Mniam, pyszności...
A teraz dzieciaki się bawią...
Amelia pełza po salonie, Andy rysuje nowymi kredkami, więc ja mam czas na szydełko. Strasznie mi go brakowało. Mam nadzieję, że w kolejnych postach pokażę wam co nieco z moich ostatnich tworów :)
Pozdrawiam baaaardzo optymistycznie :)
I cudownego weekendu życzę :)
Dokładnie za czwartym razem udało mi się zdać w końcu testy teoretyczne na prawo jazdy :)))
Ależ się cieszę. Nawet sobie tego nie wyobrażacie.
Teraz mam równo dwa lata na zdanie egzaminu praktycznego :)
W Anglii jest fajnie... Nie dość, że mam aż dwa lata na zdanie egzaminu (a nie tak jak w Polsce sześć miesięcy - chyba, że coś się ostatnio zmieniło), to zdawać mogę własnym samochodem :) Musze mieć tylko wykupione ubezpieczenie na siebie.
Wczoraj świętowaliśmy z A., no bo i jest co...
Sorbetem z mango. Mniam, pyszności...
A teraz dzieciaki się bawią...
Amelia pełza po salonie, Andy rysuje nowymi kredkami, więc ja mam czas na szydełko. Strasznie mi go brakowało. Mam nadzieję, że w kolejnych postach pokażę wam co nieco z moich ostatnich tworów :)
Pozdrawiam baaaardzo optymistycznie :)
I cudownego weekendu życzę :)
GRATULACJE!!!!! Tak się cieszę!!!!!
OdpowiedzUsuńA jak ja sie ciesze... Banana nie schodzi mi z buzi :D
UsuńW koncu to pierwszy krok do niezaleznosci :)))
GRATULACJE Madziu !!! Super wiadomość. Dobrze, że się nie zraziłaś początkowymi trudnościami i dopięłaś swego! Tak trzymaj!
UsuńBuziole :)
Dzięki Reniu...
UsuńJa nigdy się nie poddaję :)
Buziak :)
Wiedziałam!!! Dzielna dziewczynka. Teraz to już pikuś!!!
OdpowiedzUsuńTeraz dopiero Danusiu musisz mocno trzymać kciuki :)
UsuńNa pewno dam ci znać przed egzaminem praktycznym :)
Pozdrawiam :) I wracam do szydełko póki dziewczyny śpią :)
Gratulacje :*****
OdpowiedzUsuńDziekujemy Aniu, teraz to juz spokojnie jest u mnie :)
UsuńBombastycznie kochana!!!!!! Ja wciąż się nie mogę przełamać....może gdybym mogła swoim autem tak jak ty..... Może nie dojrzałam do tego mimo skończonych już.......lat :) Ach... Właśnie podziwiałam przecudne torebeczki w Misiowym Zakątku i czekam teraz na Twoje arcydzieła :)
OdpowiedzUsuńMadziu przede mna jeszcze dluga droga... Egzamin praktyczny...
UsuńPowiem ci, ze w Polsce zdalabym pewnie za pierwszym podejsciem ale tu czasem jeszcze dopada mnie bariera jezykowa :( Ale ja z tych co sie nie poddaja ;)
Znam to uczucie, pamiętam jeszcze- wielkie BRAWA Madziu. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziekujemy Aga :)
UsuńTrzymaj teraz za jazde kciuki :)