Święta były krótkie ale jakże wspaniałe...
Spędziliśmy ten czas wspólnie z A. i dziewczynkami; na rozmowach, zabawach z dziećmi i długich spacerach... Pogoda sprzyjała i w końcu mogliśmy cieszyć się sobą i ciepłem...
Amelka głównie grzała się na słoneczku...
A Andrea korzystała z uroków placu zabaw...
Huśtawki, ślizgawki... to żywioł mojej dziewczynki... Biegała uśmiechnięta od ucha do ucha.
Trzeba się było nabiegać, żeby ją upilnować hihihi
A i tata zaangażował się do zabawy hihihi
A na koniec fantastyczny spacer nad stawem...
Andrea w końcu wie jak wygląda kaczuszka, gęś i łabędź :) Bo do tej pory widziała tylko na obrazku w książce :)
***
A teraz święta minęły i wszystko powoli wraca do normy.
Andrea poszła do przedszkola, A. na nockę do pracy, a i pogoda dziś gorsza... Mglisto, dżdżysto i w ogóle do dupy :(
Sterta prasowania, bo już wczoraj musiałam pralkę uruchamiać...
Odkurzanie, bo przecież moje dziecko gościło się w każdym zakamarku i podłogi wyglądają jak po przejściu spożywczego huraganu :))
Ale co tam... Święta właśnie po to są. Pomimo, iż zazwyczaj dzień następny to doprowadzanie domu do stanu używalności :)
No to uciekam i trzymajcie kciuki.
A Wy jak spędziłyście te święta???
W domku czy może tak jak my bardziej aktywnie, na świeżym powietrzu???
Spędziliśmy ten czas wspólnie z A. i dziewczynkami; na rozmowach, zabawach z dziećmi i długich spacerach... Pogoda sprzyjała i w końcu mogliśmy cieszyć się sobą i ciepłem...
Amelka głównie grzała się na słoneczku...
A Andrea korzystała z uroków placu zabaw...
Huśtawki, ślizgawki... to żywioł mojej dziewczynki... Biegała uśmiechnięta od ucha do ucha.
Trzeba się było nabiegać, żeby ją upilnować hihihi
A i tata zaangażował się do zabawy hihihi
A na koniec fantastyczny spacer nad stawem...
Andrea w końcu wie jak wygląda kaczuszka, gęś i łabędź :) Bo do tej pory widziała tylko na obrazku w książce :)
***
A teraz święta minęły i wszystko powoli wraca do normy.
Andrea poszła do przedszkola, A. na nockę do pracy, a i pogoda dziś gorsza... Mglisto, dżdżysto i w ogóle do dupy :(
Sterta prasowania, bo już wczoraj musiałam pralkę uruchamiać...
Odkurzanie, bo przecież moje dziecko gościło się w każdym zakamarku i podłogi wyglądają jak po przejściu spożywczego huraganu :))
Ale co tam... Święta właśnie po to są. Pomimo, iż zazwyczaj dzień następny to doprowadzanie domu do stanu używalności :)
No to uciekam i trzymajcie kciuki.
A Wy jak spędziłyście te święta???
W domku czy może tak jak my bardziej aktywnie, na świeżym powietrzu???
Dobrze, że chociaż jeden dzien był piękny, o u nas totalna porażka przez całe święta :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Cię gościć Madziu ;)
UsuńU nas dziś również pięknie... I raczej już tak zostanie...
Wchodziłam do Ciebie ale chyba blog już usunięty masz, bo nic mi nie pokazuje :( A szkoda, bo dietetyka to coś dla mnie na teraz.
Pozdrawiam
oj piękne zdjęcia :) u nas trochę zimno i śnieznie było :(
OdpowiedzUsuńTo przesyłam trochę słoneczka :) i mnóstwo uścisków i uśmiechów :)
UsuńBuzia sama się uśmiecha na widok malutkiej, takiej radosnej i szczęśliwej. U nas też było cudnie, i dzisiaj brakuje nam tego gwaru. Buziaki. Trzymajcie się.
OdpowiedzUsuńA ja Danusiu zazdroszczę takich gwarnych świąt... Od lat takich nie mamy... Ale wszystko przed nami jak dziewczyny podrosną ;)
UsuńRównież pozdrawiamy i ściskamy
Mój dom też woła i krzyczy o poświąteczne porządki, a mi się tak nie chce...;p Cudne te Twoje dziewczyny:) Buziaki wielkie!
OdpowiedzUsuńOlu damy radę... :)
UsuńSzczerze mówiąc, to lubię ogarniać ten huragan po mojej córci hihihi
Od niedawna zaczęłam jej wpajać zasady porządków i sprzątania po sobie :) Za jakiś czas zobaczymy czy zda ten egzamin hihihi
I dziękuję za komplement o dziewczynkach... Ja uwielbiam oglądać zdjęcia Twoich pociech :)
I cieszę się, że zajrzałaś... Pozdrawiam
Super fotki:) U nas też było spacerowo i rodzinnie:)
OdpowiedzUsuńMy nadal korzystamy ze słonka;)
UsuńByły święta, niestety szybko minęły. :-) Świetne zdjęcia, już takie wiosenne. :-)
OdpowiedzUsuńŚwięta były bardzo wiosenne... Stąd spędzenie czasu na świeżym powietrzu ;)
UsuńPozdrawiam