Strony

niedziela, 24 stycznia 2016

208. Mój pierwszy pled...

...nareszcie jest skończony.
Od jakiegoś czasu już nad nim siedzę i w końcu dotrwałam do końca.

Zrobiony na prośbę mojej chrześnicy. Początkowo miał być większy ale niestety przeliczyłam się z ilością włóczki. Trzeba było od razu zakupić większą ilość. Niestety zabrakło akurat tych kolorów również i w sklepie więc nie było możliwości dokupienia.
Tak więc pled bądź kocyk, jak kto woli, ma dł. 175cm a szer. 85cm i zakrywa prawie całe pojedyńcze łóżko.



Całość złożona z 200 pojedyńczych kwadratów... W tym 64 turkusowe i 136 fioletowe :)


Brzegi zakończone ładną falbanką...
Pewnie ma to swoją fachową nazwę, przepraszam wszystkich ale ja jej nie znam hihihi, dla mnioe to po prostu falbanka :)



Tu widać spód i pozszywane kwadraty.



No i jak wam się podoba???
Oby Oliwci się spodobał :) A w planach mam już poszewkę na malutki jasieczek... Tylko czy włóczkę dowiozą :(???

19 komentarzy:

  1. Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować wytrwałości :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za odwiedzinki i za mile slowa :)
      Pozdrawiam i zapraszam czesciej :)

      Usuń
  2. Madzia, ale Ty zdolniaszek jesteś.Miłego odpoczynku Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Danusiu ale do ciebie mi jeszcze baaardzo daleko hihihi
      Pozdrawiamy również :)

      Usuń
  3. Magda, bardzo udany.
    "Pierwsze koty za płoty"
    Ja ostatnio robiłam na szydełku poszewki na jaśki.
    Zima skłania do takich robótek. Długie wieczory sprzyjają rękodzielnikom.
    Tak trzymaj!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jolu :)
      Poszewki na jaśki też są w planach tylko czekam na dostawę to byłby ładny komplecik :)
      Pozdrawiam również :)

      Usuń
  4. Piękny pled ,kolory ślicznie dobrane.Chrzesnica na pewno zadowolona. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wczoraj Chrześnica dostała swój pled :) Jest nim zachwycona :) A co do kolorków to sama je sobie wybrała będąc jeszcze w wakacje u nas w UK :)
      My pozdrawiamy cieplutko, zapraszamy częściej i przesyłąmy uściski

      Usuń
  5. Brawo dla Ciebie!!! Wyszedł super!!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Gosiu...
      Już marzę o dużym pledzie dla moich dziewczynek na łóżko :)

      Usuń
  6. 200 kwadratów! Szacunek Kochana. Ja zrobiłam 2 :P pled jest przepiękny :*
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneczko nic nie stoi na przeszkodzie bym zrobiła taki i tobie :) Oczywiście w dowolnej kolorystyce i wymiarach :)
      Tylko uprzedzam, że pewnie doszłoby aż następnym razem naszej wizyty w Polsce, tak około wakacji :)

      Usuń
  7. CUDNA!!!!!!! Aż hce się na niej ułożyć,a wczoraj leżałam cały dzień na kanapie....z migreną :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach kochana jak ja bym ci chciała ulżyć przy tej migrenie :(

      Usuń
    2. Spoko, mam tabletki, ale paskudy drogie :(

      Usuń
  8. Jak nam się podoba!? Jest SUPER! Cudne kolorki, a o wykonaniu juz nie wspomnę. Dodam jeszcze, że jak dla mnie to całkiem sporych rozmiarów,
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu... Miał być większy ale jak pisałam przeliczyłam się z włóczką i niestety musi być taki :)
      Pozdrawiamy również :)

      Usuń
  9. Madziu kawał dobrej roboty, ja nie jestem taka wytrwała. Lubię efekty od razu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm... Ja tez wolalabym by efekt byl widoczny szybciej ale niestety sie nie da :) Czasem warto jest poczekac :)
      Pozdrawiam Agus :)

      Usuń