Strony

czwartek, 2 maja 2013

08. Majówka...

Może nie pierwszy, ale początek maja... Szkoda tylko, że dla niektórych jest normalnym dniem pracującym... Dobrze, że choć pogoda dopisuje, prawie 20C, zero deszczu; a w UK to raczej rzadkość :)))
Moja Spiąca królewna :) Slodyczy moje <3
Jednak ja nie narzekam... Nadal jestem na urlopie macierzyńskim i razem z moją księżniczką cieszyłyśmy się dzisiaj słońcem. Zrobiłyśmy sobie babski dzień,... Słońce, świeże powietrze, książka, kawa i sen :) Kawa i książka dla mnie, sen oczywiście dla mojej miesięcznej dziewczynki... Fenomenalny relaks. W końcu moja córcia pospała dłużej niż godzinka, opaliła buźkę a ja miałam czas dla siebie... Tak bardzo upragniony :)
A i kawa lepiej smakuje na świeżym powietrzu ;)

Pozdrawiamy ze słonecznej Anglii...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz