Pomysł na stworzenie tego bloga powstał ni mniej ni więcej jak wczoraj. A zawdzięczam to mojej kochanej, niezawodnej Karolci... Dzięki Karola :*
Od zawsze pisałam 'pamiętnik'... Tylko, że po ostatnim razie stwierdziłam, że to jednak zły pomysł. Za dużo zamieszania narobił w moim życiu i na jakiś czas dałam spokój. Ale jak widać nie na długo :D Także trzymajcie kciuki za mnie, a najbardziej za wytrwałość w pisaniu...
Dużo teraz się dzieje w moim życiu więc to będzie idealna odskocznia od tego wszystkiego, ucieczka od codzienności... No i jak najbardziej sposób na swego rodzaju NUDĘ... Tak dokładnie na nudę... Bo nie wspomniałam jeszcze, że jestem młodą kobietką czekającą na swoje pierwsze maleństwo... To ostatnie dni przed porodem... Mam duuuużo wolnego czasu. Mąż pracuje więc nie poświęca mi tyle czasu ile bym chciała (choć uwierzcie mi nie zamieniłabym męża na nikogo innego, jest najukofańszy :)). A i przyjaciele mają swoje życie, nie mogę więc obarczać ich swoją osobą 24h na dobę... Choć wiem, że nie mieliby nic przeciwko :) Stąd decyzja o powrocie do pisania. A czy słuszna to się okaże.
Czekam na relacje ze szpitala hehe:) :D
OdpowiedzUsuńA i PS. uwielbiam ten Twój kolor włosów, który masz na tym zdjęciu:D Ładnie komponuje się z Twoimi tęczówkami:)
Dziękuję kochana :) Być może niedługo wrócę do tego koloru.
UsuńA na relacje ze szpitala poczekaj jeszcze chwilkę, bo naszej małej jak widać nie spieszno do rodziców :)))