Mając dwie dziewczynki w domu ciężko jest się ogarnąć z ilością rzeczy :)
Mnóstwo ubrań, tyleż samo butów i mnóstwo ozdób do włosów :)
I tak jak ze spinkami i gumkami sobie poradziłam, mamy specjalne pudełko, tak był problem z opaskami. Dziewczynki mają ich dość sporo a ja nijak nie miałam na nie pomysłu. Przy każdym sprzątaniu, przynajmniej raz w tygodniu, przekładałam je z miejsca na miejsce. W końcu powiedziałam dość i któregoś dnia w sieci znalazłam fajne rozwiązanie swojego problemu.
Zdjęcie zaczerpnięte z internetu |
Wieszak na opaski :) Wspaniałe rozwiązanie...
Bardzo mi się spodobało. Więc pokombinowałam, dodałam coś od siebie i poprosiłam prawdziwą szyciową królową o pomoc w zrealizowaniu mojego projektu :)
Tak wyglądają nasze wieszaczki już na ścianie u dziewczynek :)
Tak prezentują się w całej okazałości :)
Uwielbiam tę ścianę :)
A wy co sądzicie o takim rozwiązaniu???
No i zajrzyjcie koniecznie na bloga do Anetki, która tworzy przy maszynie cuda :)
Ja zakochałam się w jej szyciu i myślę nad kolejnym szyciowym planem :)
***
Pozdrawiam
Nie dość, że pożyteczne, to jeszcze pięknie wygląda, no i wszystko pod ręką. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPrawda :) Bardzo jest pożyteczne :)
UsuńNo super rozwiązanie! Jeśli pozwolisz sama wykonam podobny wieszaczek dla mojej córci, bo faktycznie nijak tego uporzątkować nie idzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Reniu, czekam na twoja wizję wieszaczków :)
UsuńTwoja księżniczka będzie zadowolona :)
Dobry pomysł:)
OdpowiedzUsuńA nasze opaski są w szufladzie opaskowo-spinkowej;)))
U mnie Gosiu niestety nie mam miejsca na szufladkowanie... Ni by mamy dom a wiecznie mało na wszystko miejsca :)
UsuńPozdrawiamy
Bardzo dobry pomysł. Ja też lubię takie rozwiązania. Widziałaś u mnie na blogu, jaki miałam pomysł na uporządkowanie okularów przeciwsłonecznych?
OdpowiedzUsuńZobacz tu http://zyjaczpasja.blogspot.com/2013/06/okulary-ujarzmione.html
Pozdrawiam serdecznie.
Podpatrzyłam Jolu twoje rozwiązanie na uporządkowanie okularów i przyznam, że bardzo proste i ładne zarazem :) Bardzo pomysłowe :)
UsuńPozdrawiam
Tak jak Ci pisałam na IG, uszyłam sama takie coś i dlatego już ledwo zipie! Podpatrzyłam gdzieś kiedyś na jakimś blogu :) Genialnie porzadkują te duże ilości opasek!
OdpowiedzUsuńKochana nic nie stoi na przeszkodzie by stworzyć nowe wieszaczki :)
UsuńJakby co to się pochwal :)
Pozdrawiam
Zbieg okoliczności..........dziś właśnie uszyłam podobne. śmiech mnie ogarnął jak zobaczyłam u Ciebie, ja pomysł znalazłam w sieci, są naprawdę super,świetnie rozwiązałaś problem opasek pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu w takim razie czekam na post z twoją propozycją wieszaczków :)
Usuń