Strony

sobota, 28 marca 2015

161. Szydełko w ruchu :)

Ufff, udało się :) Aż mi się gęba cieszy jak patrzę w ich stronę... :D

..................................

Pewnie zastanawiacie się o czym mowa :)

..................................

No więc już nie trzymam Was w niepewności tylko patrzcie i podziwiajcie :)
Moje pierwsze szydełkowe buciki... Dziś zrobione...
Piękne, czerwone... Brand new hihihi





A tak prezentują się piękne stópki mojej Ameluni... Moje cudne paróweczki ( :) nie mogłam się powstrzymać)...



***

W między czasie powstało też kilka podkładek pod kubeczki...
Tak spodobało mi się ich szydełkowanie, że obdarowuję nimi wszystkich swoich znajomych :) A śmieszniejsze jest to, że im się też bardzo podobają... Zmieniają się tylko trochę wzory i kolory oczywiście.





 ***

A na koniec jeszcze tort własnej roboty na dzisiejsze small birthday party :)
Made by TATA :)



Pozdrawiamy zabawowo...
A ja biorę się za dmuchanie baloników :)

10 komentarzy:

  1. Buciki super, Madziu, paróweczki świetnie w nich wyglądają.hihihi. Sama mam ochotę takie wydziergać. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :)
      Teraz czekam na twoją propozycję obuwia :)
      Pozdrawiamy

      Usuń
  2. Rany! Gdzie Ty takiego faceta znalazłaś? Paróweczki przecudne w tych bucikach. Na miętowe podkładeczki zapisuję się w kolejce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu nawet nie wiesz jak bardzo doceniam kulinarne talenty mojego męża :)
      A podkładki dla Ciebie zaczynam szydełkować już jutro ;)
      Pozdrawiamy cieplutko ;)

      Usuń
    2. Madziu, cieszę się bardzo, bo kocham takie drobiazgi. Wiem, że Twój mąż i kulinarnie, i remontowo jest znakomity.

      Usuń
    3. Będzie mi bardzo miło sprawić Ci taką radość :)

      Usuń
  3. Moje miętusy już przeszły test przy gościach:) są świetne! Dziękuję:))
    Buciki śliczne!!!
    Brawo dla męża!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że miętusy przeszły test pozytywnie ;)

      Usuń
  4. Ależ słodziuchy te buciki! Super są. Podkładeczki widziałam u Gosi na żywo i są cudne.
    No proszę jaki zdolny mąż :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż się zaczerwieniłam od tylu pochwał za siebie i męża :)
      Dziękuję :)

      Usuń